Dotychczas bilans zysków był może dodatni dla mieszkańców, lecz wkrótce manewr taki całkowicie przestanie się opłacać. Do akcji zabiera się straż miejska.
Kilka dni temu suscy strażnicy miejscy przeszli w Krakowie szkolenie, w wyniku którego będą odwiedzać domy i sprawdzać czym mieszkańcy ogrzewają mieszkania.
Strażnicy pobiorą popiół do analizy, po której będzie wiadomo jakie zanieczyszczenia powstają w wyniku spalania. Jeśli okaże się, że właściciel spala niedozwolone śmieci i odpady, może otrzymać mandat nawet do wysokości 500 złotych.
Zaprzestanie palenia śmieci staje się koniecznością. Od kilku tygodni nowo powstała suska stacja monitoringu zanieczyszczeń powietrza prawie codziennie notuje, aż dwukrotne przekroczenie normy pyłu zawieszonego w powietrzu oraz innych szkodliwych dla zdrowia substancji.
Czytaj także:
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?