Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Posąg "PoloniaRestituta" wróci na Gubałówkę?

Łukasz Bobek
Rzeźba "Polonia Restituta", która od 1938 roku górowała nad tarasem widokowym naprzeciwko budynku restauracji na szczycie Gubałówki, od poniedziałku będzie wystawiona w warszawskiej galerii sztuki Zachęta. Zanim zostanie pokazana publiczności, przeszła gruntowną renowację. Na Podhale zaś ma powrócić jesienią 2012 roku. Tymczasem pod Tatrami kilka dni temu rozgorzała wielka akcja poszukiwania rzeźby z Gubałówki. Pojawiły się bowiem informacje, że pomnik ma zostać wywieziony z kraju.

Figura przez 64 lata zrosła się z pejzażem. Andrzej Stoch wypożyczył posąg do Warszawy

Dwumetrowa postać kobiety z brązu symbolizuje odrodzoną Polskę. Na jej lewej ręce siedzi orzeł z rozportartymi do lotu skrzydłami. Rzeźbę, jako zwieńczenie polskiego pawilonu na światową wystawę "Sztuka i technika w życiu współczesnym" w Paryżu w 1937 roku, wykonał rok wcześniej Stanisław Kaniak. Po zamknięciu wystawy część prezentowanych na niej eksponatów trafiło do nowo powstałej na Gubałówce restauracji i zdobi jej wnętrza. Figurę zaś ustawiono na tarasie.

Gdy kilka miesięcy temu rzeźba zniknęła, miejscowi górale byli w szoku. Tomasz Styrczula, który od lat sprzedaje pamiątki pod "Polonią", mówi, że rzeźba była zrośnięta z Gubałówką. - Dobrze by było, żeby wróciła. Przy niej zawsze zatrzymywali się przewodnicy z wycieczkami - mówi.

Pani Zofia, barmanka w pobliskiej restauracji, dodaje, że ludzie często pytają, co się stało z rzeźbą. - Są starsi turyści, którzy ją pamiętają. Mówią, że byli w Zakopanem trzydzieści lat temu i stała, a teraz jej nie ma - opowiada barmanka.

Chociaż do stolicy rzeźba trafiła jakiś czas temu, dopiero od kilku dni po Zakopanem zaczęły krążyć informacje, że ma zostać wywieziona do Paryża. W zakopiańskim środowisku zawrzało. Akcję poszukiwania figury rozpoczęło Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Do akcji włączył się zakopiański Urząd Miasta.

- Postanowiliśmy zaczerpnąć informacji u właściciela restauracji - mówi Ewa Matuszewska, rzecznik UM w Zakopanem. Okazuje się, że restaurację i przylegający do niej taras kilka lat temu kupił zakopiański biznesmen Andrzej Stoch. - Udało mi się z panem Stochem porozmawiać. Poinformował mnie, że rzeźbie nic nie jest.

Została wysłana do Warszawy do konserwacji. Zapowiedział, że powróci do Zakopanego - mówi Ewa Matuszewska.
Olga Gawerska z warszawskiej galerii sztuki Zachęta, potwierdza wersję Andrzeja Stocha.

- Rzeźba jest u nas. Została oczyszczona i pokryta substancją ochronną. Od 4 czerwca będzie eksponowana na wystawie "Sztuka wszędzie. Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie 1904-1944". Po wystawie, która skończy się 26 sierpnia, wróci na Gubałówkę - mówi Gawerska. Rzeczniczka Zachęty dodaje, że nic nie wie o podróży "Polonii" do Paryża.

Rzeźba symbolizująca odrodzoną Polskę stanęła na szczycie w 1938 roku. Przetrwała drugą wojnę światową bez najmniejszego zadrapania. Teraz nagle zniknęła. Na szczęście jest w Warszawie w dobrych rękach. Wróci jesienią

Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Posąg "PoloniaRestituta" wróci na Gubałówkę? - Zakopane Nasze Miasto

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto