Zakopane rozkopane. Na ul. Chałubińskiego piesi nie mają lekko. Nie ma chodnika po obu stronach jezdni

Remontowy sezon w Zakopanem w pełni. Drogowcy rozgrzebali ul. Harenda, roboty prowadzone są także przy budowie ronda na Spyrkówce w ciągu zakopianki. Prace toczą się w Kuźnicach. Roboty prowadzone są także na ul. Chałubińskiego – od ronda na skrzyżowaniu z ul. Sienkiewicza i Jagiellońską do skrzyżowania przy pomniku dra Tytusa Chałubińskiego. I to właśnie sytuacja na Chałubińskiego najbardziej martwi mieszkańców Zakopanego. Temat ten stanął nawet na ostatniej sesji rady miasta.

- Poruszyłem ten temat, bo jest to dość bulwersująca sprawa. Chodniki z dwóch stron zostały usunięte, piesi nie mają jak się poruszać po tej drodze, muszą iść albo po błocie, albo po jezdni – mówi Zbigniew Szczerba, miejski radny.

Dodatkowo na jezdni cały czas pracuje ciężki sprzęt – koparki i ciężarówki. To powoduje, że także sam przejazd tą ulicą – choć formalnie nie jest ona zamknięta – jest mocno utrudniony. Zresztą i sam wykonawca od kilku dni wprowadza niezapowiedziane ograniczenia w ruchu. W środę np. nie wpuszczane były na ulicę samochody jadące od strony ronda kuźnickiego.

- Uważam, że jest to źle zaplanowane. Trzeba było to robić etapami, a nie rozgrzebać wszystkiego naraz – mówi radny Szczerba. I wskazuje, że w piątek zaczynają się wakacje, a do Zakopanego przyjedzie więcej ludzi. - Ta ulica w obecnej sytuacji stwarza zagrożenie – mówi Szczerba. I dodaje, że zgodnie z zapowiedziami władz miasta wszystkie remonty miały zakończyć się przed wakacjami.

Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego mówi, że ulica Chałubińskiego objęta jest całkowitą gruntowną modernizacją. - Ten remont nie przedłuża się. Wykonawca jest ze swoimi pracami w terminie. Nie ukrywam jednak, że czasami zdarzają się niespodzianki, które wymagają, by na plac budowy przyszła inna firma i trzeba na nią czekać – mówi Dorula. Dodaje, że chodniki zostały rozgrzebane z tego względu, że w ramach prac wymieniana jest cała podziemna infrastruktura. Ponadto ekipa remontująca Chałubińskiego została niedawno oderwana od prac na tym odcinku – by zakończyć asfaltowanie drogi przez Olczę.

Według urzędu miasta, obecnie na ul. Chałubińskiego kończy się praca związana z wymianą podziemnej infrastruktury. Teraz będzie czas na odtwarzanie chodnika, a potem na samą drogę. - Teraz postęp prac będzie bardziej widoczny – zapowiada Dorula.

Umowa ws. ul. Chałubińskiego zakłada, że roboty zakończą się w połowie lipca. - Jeżeli się przeciągną, to niedługo. Natomiast tych remontów w mieście jest sporo. Te najważniejsze ciągi chcemy zakończyć w pierwszej kolejności. Boczne uliczki będą remontowane dłużej. To niestety specyfika Zakopanego, że u nas sezon budowlany zaczyna się później niż w innych rejonach Polski – mówi Dorula.