- Jury głównie brało pod uwagę to, czy potrawy są tradycyjne oraz czy przypadkiem na stoły nie przedarły się współczesne produkty, takie jak na przykład zajączki w czekoladzie zapakowane w złociste sreberka, czy też sztuczne kwiaty ozdabiające świąteczny stół - wyjaśnia nam zawiłości tych zmagań Danuta Kawa, jedna z głównych organizatorów tego konkursu.
W kategorii potraw najlepsze okazały się panie z koła gospodyń w Grzechyni.
Jury również oceniało palmy wielkanocne. Tu też liczyło się przede wszystkim tradycyjne wykonanie oraz to, z czego i jak palma była zrobiona. W tej dziedzinie wygrało koło gospodyń z Zembrzyc.
- Po ocenach jury, była degustacja. Wszyscy zaproszeni goście mogli więc spróbować potraw przyrządzonych przez gospodynie - mówi pani Danuta. Świąteczne frykasy ze stołów znikały w błyskawicznym tempie. Zachywycał się nimi również zaproszony na tę uroczystość aktor Dariusz Gnatowski. On do Bieńkówki przyjechał z kucharzem, z którym wspólnie dali popis swoich kulinarnych możliwości. Jednak aktor wyznał, że on, przy gospodyniach z suskiego powiatu, może się tylko schować. Nie odmawiał jednak wspólnych zdjęć.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?