Korona Kielce u17 - Cracovia u17 2:5 (2:3)
Bramki: Konrad Głowacki 4, Michał Pokora 28 - Ziewiec 10, Ptak 18, 73, Kudzia 32, 62.
Korona: Piątkowski (46. Mazur) - Szczepanek, Sobieniak (46. Krzemińśki), Nasidłowski (46. Matusiewicz), Michalski - Kępka (46. Oziębło), Wójcik, Gawlik, Szczepański (55. Juszczyk), Głowacki (60. Majchrzyk) - Pokora.
Cracovia: Kramarz - Kociołek (70. Jakubowski), Kolec, Ziewiec, Hyla, Ptak (75. Gorszkow), Łuczyk, Kapusta (80. Piekarz), Tkachuk, Konieczny (65. Mrozik), Kudzia (65. Zakrzewski).
Piłkarze z Kielc bardzo dobrze rozpoczęli to spotkanie. To oni jako pierwsi strzelili gola i objęli prowadzenie, a po ładnej akcji piłkę do bramki zespołu z Małopolski wpakował Konrad Głowacki.
Biorąc pod uwagę całe spotkanie, były to jednak miłe złego początki. Po upływie 18 minut gry goście bowiem już prowadzili, a w obu swoich bramkowych akcjach wykorzystali niepewne zachowanie obrony kieleckiego zespołu.
W 28. minucie spotkania Michał Pokora doprowadził do kolejnego remisu, ale był to ostatni moment radości dla żółto-czerwonych. Jeszcze przed przerwą Cracovia ponownie objęła prowadzenie, a w drugiej połowie dobiła gospodarzy strzelając dwa kolejne gole.
- Trener przekazał także ważną informację. Dzisiejsze zwycięstwo zespół dedykuje Olkowi Hołdzie, który podczas meczu w Białej Podlaskiej odniósł kontuzję kolana. Uraz zawodnika okazał się być na tyle poważny, że czeka go operacja oraz dłuższa przerwa w grze - możemy przeczytać na stronie internetowej krakowskiego klubu.
Teraz kielczanie wiedzą już, że nie mają szans na zajęcie drugiego miejsce w tabeli grupy D i tym samym nie awansują do kolejnego etapu rozgrywek.
W tej chwili są na miejscu trzecim i do drugiego zespołu (Cracovii właśnie) tracą pięć punktów, a do końca rozgrywek zostało już tylko jedno spotkanie.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?