Korona Kielce u18 - Hutnik Kraków u18 1:1 (1:0)
Bramki: Maksymilian Kiełb 39 - Arkadiusz Kaczyński 88
Korona: Drej - Zwoźny, Kiełb, Kośmicki, Żyła - Grabarczyk, R. Turek - Świecarz (67. Przybysławski), Strzeboński (81. Kośmider), Majewski (67. Łoch) - Płocica (77. Kowalik)
Hutnik: Szewczyk - Czyż, Gierek, Gniecki Kornaś (83. Oleś), Maderak (46. Musiał), Mróz (78. Włoch), Piskorz, Styrczula (78. Kądzielski), Szewczyk, Zgierski (46. Kaczyński), Żakieta.
Piłkarze kieleckiego zespołu mają prawo odczuwać po tym spotkaniu dość pory niedosyt. Żółto-czerwoni w pierwszej połowie spisywali się dobrze, objęli prowadzenie i utrzymali je do przerwy, ale w drugiej części gry ich gra wyglądała już gorzej. Trener Paweł Czaja po końcowym gwizdku był bardzo rozgoryczony.
- Umówmy się, dla nas ten remis jest jak porażka. To żaden lekki niedosyt, bo naszym obowiązkiem było wygrać w tym spotkaniu i zdobyć trzy punkty. Niestety, nie udało się. Bardzo słaba druga połowa w naszym wykonaniu - mimo, że mieliśmy przewagę i sytuacje, to nie potrafiliśmy zagrać na zero z tyłu - powiedział nam szkoleniowiec młodych zawodników kieleckiego klubu, Paweł Czaja, po zakończeniu tego pojedynku.
Największym rozczarowaniem nie była jednak dla niego stracona bramka.
- Przede wszystkim nie strzeliliśmy drugiej bramki, która zamknęłaby ten mecz. Tego nam zabrakło, ale muszą naprawdę z zespołem porozmawiać, bo druga połowa była w naszym wykonaniu dramatyczna. Nie słaba, ale dramatyczna. Mam nadzieję, że wyciągnie - dodał Paweł Czaja.
W czasie meczu często można było usłyszeć, jak zwraca on uwagę swoim podopiecznym, że powinni grać dużo spokojniej i dłużej utrzymywać się przy piłce. Było to jeszcze przy stanie 1:0 dla kieleckiego zespołu.
- Graliśmy bardzo nerwowo i nie potrafiliśmy się utrzymać przy futbolówce. Gdybyśmy potrafili to robić, to stworzyłyby się przestrzenie do grania, mielibyśmy więcej możliwości rozegrania piłki w ataku. My natomiast poczynaliśmy sobie z piłką bardzo nerwowo. Gra bez piłki stała w naszym wykonaniu na bardzo niskim poziomie - powiedział na koniec trener Korony Kielce u18.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?