Chcą prawa do walki z reklamami [ZDJĘCIA]

- Ten śmietnik przestrzeni publicznej rzeczywiście jest ogromny. Jednak uważam, że tak jak to było w przypadku nielegalnego handlu na Krupówkach, tak i teraz bez rozwiązań systemowych nie jesteśmy w stanie z tym walczyć - zaznacza Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.

Obecnie bowiem prawo co prawda nakazuje zgłaszanie instalacji reklamy, jednak kłopot pojawia się z egzekucją tego prawa. - Moim zdaniem nie poradzi tutaj ani plastyk miejski, ani żadne prawo lokalne, jeśli nie będzie miało oparcia w przepisach stanowionych przez Sejm - dodaje Majcher. - Moim zdaniem nie pomoże nam ustanowienie parku kulturowego, tak jak to chce zrobić Kraków.

Burmistrz Zakopanego zapowiada, że będzie chciał przekonać innych wójtów i burmistrzów z powiatów tatrzańskiego, nowotarskiego i sus- kiego, by wystosować wspólne stanowisko do rządzących. Zdecydowanie lepiej zostanie to odczytane, gdy głos zabierze cały region, a nie pojedyncza gmina.

- Tworzymy właśnie taki subregion podhalańsko-suski złożony z trzech powiatów. Tamtejsze miejscowości mają podobne problemy jak my. Wydaje się, że nasze lobby w sprawie takich przepisów dotyczących skutecznej walki z paskudnymi reklamami będzie miało większą szansę osiągnięcia sukcesu - zaznacza burmistrz Zakopanego.

Sprawą reklam ma zajmować się także nadzór budowlany.