Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Emeryt, który spalił psa, trafi przed sąd

Tomasz Mateusiak
Najpierw skatował szczeniaka plastikową rurką, a następnie na wpół żywego wrzucił do pieca. 69-letni mieszkaniec Nowego Targu, który pod koniec maja zabił w ten drastyczny sposób swojego psa, trafi przed sąd! Nowotarska prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia. Grożą trzy lata więzienia.

Cztery miesiące temu ta sprawa zbulwersowała całe Podhale. Mieszkający w Nowym Targu emeryt na oczach swojej rodziny - to ona wezwała policję - spalił żywcem swojego psa. Co więcej mężczyzna nawet po zatrzymaniu nie widział w swoim czynie niczego złego. Przesłuchującym go policjantom powiedział, że szczeniaka potrącił samochód, a on, by zwierzę nie cierpiało, jedynie je dobił i wrzucił do pieca, by pozbyć się zwłok. Jego rodzina twierdziła jednak, że zabił psa w odruchu furii.

- Nie uwierzyliśmy w to co mówił 69-latek - mówi Zbigniew Gabryś, zastępca prokuratora okręgowego w Nowym Targu. - Dlatego przed kilkoma dniami wysłaliśmy do nowotarskiego sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Jest on oskarżony o zabicie psa oraz okrutne znęcanie się nad nim. Za wszystkie te czyny mężczyźnie grożą trzy lata odsiadki w zakładzie karnym.

Słowaccy ratownicy biorą Jana Pawła II za patrona

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suchabeskidzka.naszemiasto.pl Nasze Miasto