Firma LiedmannAgro rozbudowuje centrum produkcyjne. Będą nowe miejsca pracy FOTO

Nowoczesna fabryka granulowanych nawozów wapniowych LiedmannAgro działa w Krzeczowie (gm. Wierzchlas) od ponad dwóch lat. Już w trakcie budowy pierwszych obiektów wiadomo było, że na tym się nie skończy. Teraz przyszedł czas na realizację dalszych inwestycji, które pozwolą firmie na większą samodzielność, zdobycie nowych rynków, a także poszerzenie oferty o kolejne innowacyjne produkty. Prace idą już pełną parą. Po ich zakończeniu będą tutaj funkcjonować: przemiałownia, centrum badawczo-rozwojowe, kolejne linie produkcyjne oraz magazyn o łącznej powierzchni 7000 mkw. Na szczególną uwagę zasługuje pierwszy z wymienionych obiektów.

- Młyn jest innowacją w naszej działalności. To potężne urządzenie nas usamodzielni, ponieważ będziemy sami wytwarzać mączkę z minerałów, którą do tej pory kupowaliśmy z zewnątrz. Część wykorzystamy do produkcji własnych nawozów, a część trafi do sprzedaży jako półprodukt. Inwestujemy w najnowsze technologie. Prawdopodobnie jako jedyny producent w Polsce będziemy dysponowali przemiałownią tej klasy – mówi prezes firmy Tomasz Liedmann.

Ale to nie wszystkie korzyści, jakie wiążą się z mieleniem minerałów we własnym zakresie. Pozwoli to również firmie rozszerzyć ofertę o materiały paszowe przeznaczone dla hodowli drobiu czy bydła.

- Wchodzimy na kolejny segment rynku agro, który obejmuje szeroko pojęte żywienie zwierząt. Frakcje paszowe powstają przy mieleniu naturalnych minerałów takich jak bazalty, dolomity, wapienie, a więc, podobnie jak nasze nawozy, będzie to produkt ekologiczny – wyjaśnia prezes Liedmann.

ZOBACZ W GALERII: WIZUALIZACJE NOWYCH OBIEKTÓW I ZDJĘCIA Z PLACU BUDOWY

Zakup nowoczesnego wyposażenia i zatrudnienie fachowców w zakładowym laboratorium pozwoli prowadzić samodzielnie szeroką działalność badawczą. Firma stawia na ścisłą współpracę m.in. z uczelniami przyrodniczymi. Celem jest poszukiwanie kolejnych innowacyjnych rozwiązań, które zaowocują nowymi produktami pod marką LiedmannAgro.

Wraz z rozbudową zakładów powstaną nowe miejsca pracy. Pierwsze ogłoszenia o naborze pracowników już się pojawiły. Szef przedsiębiorstwa szacuje, że zatrudnienie może zwiększyć się nawet o 50 proc. - Będziemy potrzebować 20-30 nowych pracowników – wylicza Tomasz Liedmann.

Prace budowlane potrwają do końca 2021 r. W kolejnych miesiącach stopniowe będą uruchamiane nowe linie produkcyjne. Inwestycja jest współfinansowana z funduszy europejskich z puli na innowacje w przedsiębiorstwach. Również pierwszy etap budowy centrum produkcyjnego w Krzeczowie zrealizowano przy udziale dotacji unijnych. W sumie spółka złożyła już sześć wniosków o wsparcie i wszystkie zostały pozytywnie ocenione.