Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górale pomogli powodzianom z Sandomierza

Halina Kraczyńska
Starosta sandomierski (po prawej) dziękuje staroście tatrzańskiemu za okazałą po powodzi pomoc
Starosta sandomierski (po prawej) dziękuje staroście tatrzańskiemu za okazałą po powodzi pomoc Halina Kraczyńska
Podziękowali góralom przede wszystkim za szybką pomoc, wtedy kiedy powiat sandomierski najbardziej potrzebował wsparcia. - Kto szybko daje, ten dwa razy daje - podkreślał tamtejszy starosta, Stanisław Masternak, który wraz z delegacją samorządowców odwiedził Zakopane.

- Nasz powiat jest nieduży - tłumaczył starosta Masternak. - Na powierzchni 700 kilometrów kwadratowych mieszka 85 tysięcy ludzi. Mamy dziewięć gmin, z czego sześć jest położonych nad Wisłą.
I w tych sześciu gminach, jak mówi starosta, było najgorzej, gdy w nocy z 18 na 19 maja u.br. przeszła powodziowa fala kulminacyjna. Cała Polska, m.in. mieszkańcy powiatu tatrzańskiego, pospieszyła z pomocą ziemi sandomierskiej.
Góralskie rodziny przyjęły do siebie dzieci powodzian, zbierali rzeczy dla nich i pieniądze, apteki prowadziły zbiórkę leków. Włączyły się też gminy tatrzańskie, przedsiębiorcy, firmy.
- Pomagaliśmy w tym pierwszy czasie, ale i potem, gdy już wiadomo było, co jest powodzianom potrzebne - mówił starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski.
Delegacja z powiatu sandomierskiego podarowała na dowód wdzięczności góralom statuetki jabłka.
- Nasza ziemia słynie z jabłek, stąd nasz prezent dla was, z nadzieją, że zasłyną one w świecie, a tymczasem niech będą słynne w Zakopanem - żartował starosta Masternak.
Od górali zaś goście dostali oscypki, a starosta rąbanicę (ciupaga) i parzenicę.
Dziś, jak podsumował Masternak, ze 124 osób, które straciły dom i zamieszkały kątem u krewnych lub w miejscach wygospodarowanych przez starostwo, tylko 50 ciągle nie wróciło do siebie. Jak zapewniali sandomierscy samorządowcy, do końca maja wszyscy powinni zamieszkać u siebie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suchabeskidzka.naszemiasto.pl Nasze Miasto