Rynek pracy odporny na pandemię
Ile zarabia nauczyciel? Czy da się za to wyżyć? [ZDJĘCIA]
Anna BartosiewiczMateriał oryginalny: Ile zarabia nauczyciel? Czy da się za to wyżyć? [ZDJĘCIA] - Dziennik Zachodni
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nauczyciel tyra 40 godzin tygodniowo w jednej szkole potem wali szycehtę w następnej i jeszcze ma czas na korki w domu oczywiście bez podatku. Kto by chciał tak tyrać. Fajnie, że może odpocząć w wakacje.
Te zarobki nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Moja żona - nauczyciel dyplomowany, ma wynagrodzenie na poziomie 4,5 tys. brutto (oczywiście z wszystkimi dodatkami ale przecież one też są elementami wynagrodzenia).
Pewnie wcześniej zarabiali dobrze tylko teraz im zabrali te pisowskie Monstra
Jeszcze nie widziałam ani przepracowanego, ani biednego nauczyciela w państwowej szkole. Oczywiście, co innego wuefista, a co innego nauczyciel w szkole specjalnej, ale to nie zmienia faktu, że zdecydowana większość nauczycieli nie haruje jak woły. Jakoś w szkołach prywatnych pensum nie obowiązuje, a nikt tam nie strajkuje, chociaż faktycznie - w prywatnych placówkach pracy jest znacznie więcej niż w budżetówce. Jak się nie podoba, zawsze można się przekwalifikować. Zostaną ci, którzy powinni zostać, a nie banda sępów i wyłudzaczy.
Jak zwykle w komentarzach słynne 18 godzin tygodniowo, dużo wolnego i zarzut, że wszyscy nauczyciele nic nie robią...
Przypomnę tylko, że tydzień pracy nauczyciela to przecież też 40 godzin.
Ktoś mądrze kiedyś powiedział "Mówić, że nauczyciel pracuje tylko przy tablicy (18h) to jakby powiedzieć że Stoch pracuje tylko podczas konkursów na stoku"
Ehhh... wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :/
to ile to wychodzi za godzinę? ;)
Chyba dobrze pamiętam, że wysokie podwyżki dostaliście za PO ale z budżetu zaplanowanego przez PiS.
DO pani oburzonej do dlaczego pani nie uczy w szkole a drugie nie zgadzam się panią ze pani pracuje po godzinach
Ko
Szkoła, że autor zapomniał dopisać, że jest to tylko wynagrodzenie zasadnicze. Do tego dochodzi dodatek za wysługę lat, wynagrodzenie za godziny zastępstwa i godziny ponadwymiarowe, dodatek motywacyjny, dodatek funkcyjny.
że też zawsze najwięcej do powiedzenia mają nie nauczyciele, ale ludzie "skrzywdzeni" przez szkołę:) dodatku wiejskiego już dawno nie ma , ale Pani Obsługa skrupulatnie go wylicza- btw gdzie tu najbliższa wieś? żałosne posty żałosnych ludzików
Na tyle godzin co pracujecie to zarobki są dobre wszystkie wolne płatne urlop zdrowotny roczny też płatny ja pracowałam w szkole w sekretariacie to wiem jak jest nie narzekajcie nauczyciele
brakuje stawki nauczyciela dyplomowanego z przygotowaniem pedagogicznym 3317 zł
...a czym różni się doświadczenie młodego nauczyciela od doświadczenie innego pracownika tuż po studiach, który wcześniej nie pracował? niczym. Tak więc dlaczego nauczyciele młodzi na początku swojej drogi mieliby zarabiać dużo więcej od innych, skoro płaca minimalna jest 2100 zł i często tyle dostają na początek młodzi tuż po studiach, a nauczyciel stażysta od 1 kwietnia 2018 dostaje 2417 zł. Nauczyciel i tak ma całkiem nieźle bo na początek dostaje wszystkie dodatki: motywacyjny, wiejski, gwarantowane wczasy pod gruszą itp. a inni tego nie mają. Niewiele niestety dają od siebie na początku - z różnych powodów, może niech zdobędą najpierw potrzebne doświadczenie i dopiero będą sobie rościć prawo do wyższej pensji. Więc spójrzmy może od tej strony i nie zalewajmy się łzami nad ich losem. A wiem o czym mówię bo od kilkunastu lat naliczam pensję dla nauczycieli i nie mogę już czytać w prasie tych przekłamań lub wręcz fałszywych danych o ich zarobkach.Sama kończąc studia, 2 fakultety dostałam minimalną krajową i nikt nie przejmował się moim i innych losem bo pracujemy w działach finansowych szkół a nie jesteśmy nauczycielami i to pracujemy po 40-50 godzin tygodniowo a nie 18 jak nauczyciel. Trochę pokory drodzy nauczyciele
Posługiwanie się kłamstwem to tradycyjna metoda PiSowców. Wystarczy posłuchać premiera i naszej pożal się Boże minister EN.