W sobotę startują Tatrzańskie Wici, największa impreza folklorystyczna na całym Podhalu. To będzie start z przytupem.
Oczywiście! Już od kilku lat cykl festynów plenerowych w ramach "Wici" rozpoczyna się w Białym Dunajcu, gdzie na miejscowym boisku piłkarskim wybieramy... nojśwarniejso górolecke, czyli najlepszą młodą góralkę na skalnym Podhalu.
Co rozumie Pani przez słowo najlepszą - najpiękniejszą?
Wcale nie! Oczywiście nie może być szpetna, ale taka nie jest przecież żadna kobieta (śmiech).
To jaka musi być?
Mówiąc poważnie w naszym konkursie chodzi o to, by wybrać dziewczynę nie tylko ładną, ale też taką, która umie zaśpiewać i zatańczyć po góralsku, a także wykonać prace domowe i gospodarskie tak jak robiły to ich matki, babki czy prababki.
To co dokładnie będą musiały robić kandydatki do korony?
Sprostać konkurencjom gospodarskim i świątecznym. Te pierwsze to w tym roku dojenie krowy na czas, grabienie siana i kręcenie powrozu z trawy oraz robienie na drutach. Z kolei z konkurencji świątecznych wybraliśmy śpiew, taniec i sznurowanie gorsetów na czas.
Dużo macie już kandydatek chętnych na zwycięstwo?
Obecnie 15, ale zgłoszenia ciągle są przyjmowane. Chętne dziewczyny mogą zgłaszać się jeszcze dziś, przez cały piątek, do godziny 19 w budynku biblioteki w Białym Dunajcu.
Te już zgłoszone kandydatki to dziewczyny tylko z Podhala?
Nie. Są też góralki spod Łącka oraz z Orawy. Czekamy więc na kandydatki z Pienin i Spisza. Wówczas będziemy mogli wybrać nie tylko tą nojśwarniejso w ogóle, ale też nojśwarniejse z poszczególnych regionów.
Swoją drogą to ciekawe, że konkurs wychował sobie już młody narybek. Jego pierwsza edycja miała miejsce 15 lat temu, więc od tego czasu zdążyły się już urodzić nowe kandydatki do korony.
Dokładnie tak. W tym roku świętujemy okrągły jubileusz pierwszych wyborów i dlatego zabawa w niedzielę będzie niesamowita. Zapowiada się bardzo fajny festyn. Zapraszam na niego do Białego Dunajca całe rodziny. Zarówno górali jak i turystów. Przez cały dzień będzie co zobaczyć, a także co zjeść i wypić. Około godz. 20 poznamy nojśwarniejso górolecke. Zaraz po tym jak jury ogłosi swój werdykt, odbędą się dwa ciekawe koncerty zespołów łączącej góralszczyznę z muzyką romską "Megitza" (finaliści Must Be The Music") i grupy "Ciupaga" z Łącka.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
