Według jego relacji, COS zamiast uzgodnionych wcześniej 18 tys. zł zażądał 200 tys. zł. Tymczasem Tatrzański Związek Narciarski za ostatni Puchar Świata w skokach narciarskich w styczniu 2011 roku, który trwał trzy dni, zapłacił 198 tys. zł.
Czytaj także:**Skok do celu i słynni rywale na pożegnaniu Małysza**
Impreza pod nazwą 'Skoki do celu', na której po raz ostatni Adam Małysz skoczy na nartach, okazała się hitem wśród kibiców. Bilety na zawody - 22 tysiące wejściówek - rozeszły się w ciągu czterech dni od ogłoszenia przez Małysza decyzji o zakończeniu kariery sportowej. Teraz okazuje się, że nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik. - Mamy kłopot z Centralnym Ośrodkiem Sportu w Zakopanem. Ten nagle podniósł koszt wynajmu skoczni z 18 tysięcy na 200 tysięcy złotych - mówi Wojciech Ziemski, organizator "Skoków do celu". - Nie jesteśmy w stanie tyle wyłożyć. Wydatki bowiem są ogromne.
Zobacz, jak zmieniał się Adam Małysz (ZDJĘCIA)
Ziemski wylicza, że po ich stronie będzie zapewnienie pobytu i transportu najlepszych skoczków na świecie, zagwarantowanie nagród dla zawodników, przygotowanie sceny i trybun honorowych, gdzie ma zasiąść prezydent Bronisław Komorowski, który zadeklarował chęć odwiedzenia w tym czasie Zakopanego. - Poza tym musimy opłacić grupy muzyczne, które zagrają na skoczni, a także specjalnie nagraną dla Adama piosenkę - wylicza Ziemski.
Jak zaznacza organizator, postawa COS dziwi go tym bardziej że przecież to dzięki Adamowi Małyszowi, który w Zakopanem odnosił największe sukcesy, COS pod Giewontem zyskał pieniądze na modernizację skoczni - wyciągu dla zawodników czy ostatnio oddanego do użytku pawilonu dla VIP-ów. - W ciągu tych 10 lat Adam Małysz przyniósł Zakopanemu olbrzymie pieniądze, a teraz, na imprezie pożegnalnej, COS nagle zwietrzył możliwość zarobienia - komentuje Ziemski.
Adam Małysz i skok do celu - zobacz serwis specjalny
Jan Walkosz-Jambor, zastępca dyrektora COS w Zakopanem, zdziwiony jest reakcją Ziemskiego. - Jeszcze nie została podpisana umowa. Na razie przygotowujemy propozycję oferty. Nie chcę w tej chwili mówić o kwotach - zaznacza Walkosz-Jambor. Dodaje jednak, że dla COS "Skoki do celu" to impreza komercyjna, a nie sportowa. - Tutaj organizator zbiera opłaty za bilety, są wpływy z reklam i z innych źródeł. Mamy prawo zastosować wyższe ceny. To jest dla mnie jasne - zaznacza stanowczo wicedyrektor Ośrodka.
Wszystko powinno być jasne w piątek. Wówczas, jak zapowiada Ziemski, ma zostać podpisana ostateczna umowa. - Jeśli nie zejdą z ceny, odwołujemy imprezę - zaznacza organizator benefisu. Burmistrz Zakopanego Janusz Majcher ma nadzieję, że do tego nie dojdzie. - Jestem przekonany, że strony dojdą do porozumienia - podkreśla. Agata Wojtowicz z zakopiańskiego biura podróży T&T, które sprzedało lwią część biletów, dodaje, że 26 marca ma być przede wszystkim świętem sportu i Adama Małysza. I że gdyby imprezę rzeczywiście odwołano, byłby wstyd na całą Europę.
Adam Małysz i skok do celu - zobacz serwis specjalny
Adam Małysz i skok do celu - bilety
Szukasz noclegu w Zakopanem. Sprawdź tu
Gdzie w Zakopanem można dobrze zjeść i wypić
Oficjalna strona Adama Małysza
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?