Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolska: jest kasa na budowę trasy S7

Dawid Serafin
6,35 miliarda złotych ma kosztować budowa dwóch odcinków drogi ekspresowej S7 w Małopolsce.
6,35 miliarda złotych ma kosztować budowa dwóch odcinków drogi ekspresowej S7 w Małopolsce. fot. Andrzej Banaś
"Pomyłka" urzędników naprawiona. Budowa trasy S7 w Małopolsce znajdzie się w rządowych dokumentach. Kilka dni temu nie było to takie pewne.

Budowa drogi S7 na odcinku Lubień - Rabka oraz z Krakowa do granicy województwa świętokrzyskiego znajdzie się jednak w rządowym projekcie Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2020.

Dziś na specjalnie zwołanej konferencji prasowej ogłosi to Zbigniew Rynasiewicz, wiceminister infrastruktury i transportu.

Ale kilka dni temu w streszczeniu projektu programu na internetowych stronach ministerstwa nie było o tym ani słowa. Urzędnicy tłumaczyli, że to efekt przeoczenia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że to jeden z departamentów ministerstwa wydał negatywną opinię dla tej inwestycji.

We wrześniu marszałek Małopolski Marek Sowa ogłosił wielki sukces: rząd obiecał miliardy dla województwa na liczne inwestycje. Część pieniędzy z tzw. kontraktu terytorialnego miała być przeznaczona na budowę od lat wyczekiwanej drogi S7. Kilka dni temu okazało się jednak, że nie ma o jej dwóch odcinkach żadnej wzmianki w streszczeniu ministerialnego projektu.

- Nie wyobrażam sobie, aby tak ważna trasa jak S7 mogła się nie znaleźć w rządowym projekcie - mówi marszałek województwa Marek Sowa. - Mogę zapewnić, że w ostatecznym projekcie się znajdzie - dodaje.

Podobnie zapewniają ministerialni urzędnicy. - Mogliśmy przeoczyć małopolskie inwestycje w streszczeniu przez pomyłkę, co jednak nie znaczy, że nie będzie ich w programie - tłumaczył Rafał Nowak, kierownik Departamentu Dróg Krajowych i Autostrad w ministerstwie.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że brak wzmianki o drodze w streszczeniu to nie efekt pomyłki, lecz wydania negatywnej opinii. Chodzi o to, że małopolscy urzędnicy na czas nie przygotowali potrzebnych do rozpoczęcia inwestycji dokumentów. Chodzi m.in. o decyzję środowiskową dla odcinka Lubień - Rabka. Powinna być gotowa do końca roku, ale na razie dokumenty utknęły u wojewody małopolskiego. Z powodu ich braku departament uznał, że budowa obydwóch odcinków nie rozpocznie się przed 2018 rokiem i na razie nie powinny się one znaleźć w programie.

Dopiero polityczna interwencja małopolskich polityków Platformy przyniosła skutki. Dziś do Krakowa przyjedzie wiceminister Rynasiewicz. O godzinie 13 na konferencji prasowej ma on oficjalnie ogłosić, że oba odcinki S7 znajdą się w rządowym projekcie.

Dokument trafi najprawdopodobniej w połowie listopada na posiedzenie Rady Ministrów. Jeśli tym razem nic nie stanie na przeszkodzie, zostanie on zaakceptowany przez premier Ewę Kopacz.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto