Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Monitoring u Romów. Naruszają porządek?

Redakcja
Kamery w Maszkowicach mają zapobiec spalaniu sprzetu AGD oraz zachowaniom takim jak atak na orszak weselny we wrześniu 2014 roku (zdjęcie). W incydencie brała udział prawie cała osada
Kamery w Maszkowicach mają zapobiec spalaniu sprzetu AGD oraz zachowaniom takim jak atak na orszak weselny we wrześniu 2014 roku (zdjęcie). W incydencie brała udział prawie cała osada Archiwum
Gmina Łącko zainstaluje kamery wideo w okolicach osiedla romskiego. Na takie rozwiązanie zgodzili się jego mieszkańcy.

W ubiegłym tygodniu strażacy dwukrotnie gasili duże pożary, wzniecone przez Romów zamieszkujących osadę w Masz- kowicach. Płonęły resztki z produkcji skórzanych pantofli oraz zużyty sprzęt AGD.

- Do jednego z podpaleń przyznała się kobieta. Nawet jeśli zostanie ukarana, problemu toksycznego dymu, który co chwilę unosi się nad romską osadą, to nie rozwiązuje - zaznacza Jan Dziedzina, wójt gminy Łącko. Potrzebne są konkretne działania, które choć trochę będą powstrzymywać Romów. Przypomina, że mieszkańcy osady nagminnie wypalają zużyty sprzęt AGD, żeby odzyskać miedź, a potem ją sprzedać.

Romowie chcą tych kamer
Wójt Łącka liczy, że widok kamer skierowanych na osadę zniechęci Romów do łamania prawa. Jedna z kamer zainstalowana będzie przy wjeździe na osiedle. Druga na tyłach, w obrębie łąk, gdzie palone są smrodliwe ogniska. Radni postanowili przeznaczyć na monitoring osady romskiej 20 tys. zł z budżetu gminy.

- Jesteśmy na etapie wyboru jednej z trzech ofert. Kamery powinny się niedługo pojawić - mówi Jan Dziedzina.
Na monitoring zgodzili się sami mieszkańcy osiedla.

- Sam zaproponowałem takie rozwiązanie, po tym jak oskarżono nas o atak na orszak weselny - przypomina Robert Szczerba, wójt Romów z Maszkowic. - My nie mamy nic do ukrycia. Nie mamy nic przeciwko temu, żeby kamery rejestrowały to, co się dzieje wokół nas - dodaje.

Krzysztof Popiela, pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza ds. Romów uważa, że każde działanie, którego celem jest poprawa relacji Romów i Polaków jest warte zachodu.

- Oczywiście jeśli nie narusza ono godności człowieka - dodaje Popiela. Monitoring według obserwowanych wcale ich godności nie narusza. Kamery mają działać całą dobę.

Na razie nie wiadomo, czy na monitor patrzył będzie pracownik gminy, który w razie potrzeby poinformuje policję o łamaniu prawa, czy też sami policjanci .

Gmina chce zaoszczędzić
- Dzięki kamerom będziemy wiedzieć, kiedy, kto i w jakich ilościach zwozi do osady zużyty sprzęt, który później jest wypalany, żeby z niego wydobyć cenne metale na sprzedaż - liczy wójt Dziedzina.

Na wywóz śmieci z terenu całej gminy w tegorocznym budżecie Łącka zarezerwowano 700 tys. zł. Tymczasem już ponad 45 tys. zł wydano na usunięcie niebezpiecznych odpadów z romskiej osady.

Wywóz wypalonego sprzętu AGD jest dużo droższy niż odpadów komunalnych.

Podinsp. Albert Kogut, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Nowym Sączu podkreśla, że policjanci mogą interweniować jedynie w przypadku złamania przepisów.

- Na przykład wtedy, gdy przewożony sprzęt nie jest odpowiednio zabezpieczony albo pochodzi z nielegalnego źródła - wyjaśnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto