- Na Nosalu jeżdżą wszystkie wyciągi orczykowe. Nie działa jedynie krzesełkowy, czyli najdłuższa trasa na Nosalu - mówi Katarzyna Strama ze stacji narciarskiej Nosal. - Gdy temperatury pozwolą, to znaczy, gdy przyjdzie większy mróz, będziemy dośnieżać trasy mniejsze, a dopiero potem zaczniemy śnieżyć stok z krzesełkami.
Niemniej jednak szusować na Nosalu już można bez przeszkód. W Zakopanem podobnie jest jeśli chodzi o Szymoszkową (tam działają wszystkie wyciągi), Harendę, stoki pod Wielką Krokwią czy na Gubałówce.
Narciarze będą musieli natomiast nieco zaczekać ze zjazdem z Kasprowego Wierchu. Trasy w kotłach Goryczkowych i Gąsienicowym muszą poczekać na mocniejsze opady śniegu.
Na terenie powiatu nowotarskiego działa już kilka wyciągów. Według informacji podanych przez ratowników GOPR, są wśród nich Spytkowice, Rabka Zaryte, Polana Sosny w Niedzicy, Czorsztyn-Ski w Kluszkowcach. Chodzą też krzesełka na Palenicę w Szczawnicy.
- Ludzie jeżdżą na Palenicy i nie jest ich mało - mówi Grzegorz Zachwieja, mieszkaniec Szczawnicy. - Narciarzy było widać nawet w nocy, co oznacza, że mocno spragnieni są śniegu. Moi goście to nawet przez telefon dwa razy dopytywali, czy naprawdę działa wyciąg i czy jest śnieg.
Jednak sztuczny śnieg to nie to samo co naturalny.
- Z tego, co wiem, to działają wyciągi zarówno na Olczańskim Wierchu, jak i Stacja Narciarska Rusin-Ski - mówi Krzysztof Stasik, właściciel wyciągu UFO w Bukowinie Tatrzańskiej.
Właściciele kwater w Bukowinie i Białce Tatrzańskiej przekonują, że turystów w czasie tegorocznych świąt było mniej niż w ubiegłym roku. A wszystko przez tę pogodę.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?