- Z rynku zniknęło kilkadziesiąt miejsc parkingowych - uważa Alicja Morawska, mieszkanka stolicy Podhala. - Jedynym większym parkingiem w centrum miasta jest więc plac przy lodowisku. Niestety, dojazd tam to "droga przez mękę". Najkrótszy objazd też jest bowiem remontowany. Trzeba więc przejechać długi objazd a następnie trafiamy na... koniec asfaltu. Czy miasto nie mogło rozłożyć tych remontów w czasie?
- Wiem, że są niedogodności, ale potrwają już niedługo - mówi burmistrz Marek Fryźlewicz. - Za kilka tygodni droga do parkingu będzie już wyasfaltowana.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?