Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oni startują do rad powiatów oświęcimskiego, wadowickiego i Sejmiku

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Tadeusz Arkit (po lewej) i Filip Kaczyński (po prawej) startują do Sejmiku. Stanisław Rydzoń do Rady Powiatu oświęcimskiego. Wybory odbędą się 21 października
Tadeusz Arkit (po lewej) i Filip Kaczyński (po prawej) startują do Sejmiku. Stanisław Rydzoń do Rady Powiatu oświęcimskiego. Wybory odbędą się 21 października Anna Kaczmarz, archiwum(3)
W dużej części na radnych do powiatów oświęcimskiego i wadowickiego oraz Sejmiku Małopolskiego startują osoby już znane w samorządzie, ale nie brakuje też debiutantów i ludzi, którzy kilka lat temu zeszli ze sceny politycznej, a teraz wracają. Z jakim skutkiem, okaże się po 21 października.

Partie i komitety ogłosiły listy swoich kandydatów do rad, w tym Sejmiku Województwa Małopolskiego i rad powiatowych.

Wybrali spółki

Na drugą kadencję w sejmiku ma ochotę Filip Kaczyński z Wadowic, który jest „jedynką” na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu nr 4 , obejmującym powiaty: wadowicki, myślenicki, suski, nowotarski i tatrzański.

- Przed czterema laty startowałem z ostatniego, 14 miejsca - przypomina Filip Kaczyński. Mimo to, uzyskał wówczas szósty wynik, który po objęciu przez Jarosława Szlachetkę mandatu posła, dał mu miejsce w sejmiku.

Nie brakowało opinii, że pomogło mu nazwisko. - Nie ukrywam, że traktuję je jako atut, ale w polityce sztuką jest także wykorzystywać takie atuty - mówi 30-latek.

Jest jednak przekonany, że wyborcy docenią jego dotychczasową działalność. Osiem lat pracował w Urzędzie Miejskim w Wadowicach, do objęcia stanowiska burmistrza przez Mateusza Klinowskiego. Ma za sobą również prawie trzy miesiące działalności jako poseł siódmej kadencji Sejmu.

Z kolei w okręgi nr 1, obejmującym powiaty: olkuski, chrzanowski i oświęcimski najwyższe miejsce PiS dało Iwonie Gibas z Brzeszcz, dyrektor biura poselskiego Beaty Szydło, aktualnie jeszcze radnej powiatowej PiS w Oświęcimiu.

Panuje opinia, że w samorządzie województwa ma zająć miejsce także pochodzącego z Brzeszcz i związanego z wicepremier Szydło Zdzisława Filipa. W tej chwili jeszcze wiceprzewodniczącego sejmiku, a jednocześnie prezesa spółki Tauron Wydobycie. Po decyzji władz jego partii, mówiącej o tym, że jej działacze muszą wybrać między pracą w spółkach Skarbu Państwa a samorządem, woli pozostać prezesem. Na tym stanowisku, jak wynika z oświadczenia majątkowego za 2017 r., osiągnął dochód 358 tys. zł. Jako radny sejmiku uzyskał 30,5 tys. zł i prawie 4,5 tys. zł za delegacje.

Wśród kandydatów koalicyjnego komitetu Platforma.Nowoczesna jest były poseł szóstej i siódmej kadencji PO Tadeusz Arkit, od trzech lat prezes zarządu Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Chrzanowie. Co ciekawe, na liście jest jednak drugi. „Jedynkę” dostała mniej znana Kinga Skowrońska z Chełmka związana z Nowoczesną. Na tej liście z numerem 5 jest ponadto Andrzej Bojarski, obecny wiceprezydent Oświęcimia.

Wśród kandydatów PSL uwagę przyciąga natomiast nazwisko Józefa Kały (drugie miejsce), byłego starosty oświęcimskiego, a potem także byłego już zastępcy prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie. Ponadto „jedynką” Komitetu Wyborczego „Wspólna Małopolska” jest Tomasz Bąk, były burmistrz Kęt.

Poza Iwoną Gibas w Radzie Powiatu Oświęcimskiego nie będzie już także jej obecnego przewodniczącego Radosława Włoszka z PiS, który także stanął przed dylematem - samorząd czy spółka? Wybrał dalsze szefowanie Portowi Lotniczemu Kraków - Balice, w którym według oświadczenia majątkowego z 2017 r. uzyskał blisko 290 tys. zł dochodu. Z diety radnego miał 25 tys. zł.

Wśród radnych powiatowych PiS zabraknie również obecnego starosty Zbigniewa Starca, który jest kandydatem na prezydenta Oświęcimia. Zgodnie z nową ordynacją nie wolno kandydować do dwóch szczebli samorządów. To nie przeszkadza jednak, że będzie jednocześnie ubiegał się o stołek radnego miejskiego. Podobnie jak obecnemu prezydentowi Januszowi Chwierutowi.

Powroty po latach

Po kilku latach na scenę postanowił powrócić Stanisław Rydzoń, były poseł SLD oraz koalicji Lewica i Demokraci przez w sumie 10 lat. Od pięciu lat pozostawał raczej w cieniu. Teraz wraca jako „jedynka” do Rady Powiatu Oświęcimskiego KW Porozumienie Samorządowe Powiatu. Z Brzeszcz z tego samego komitetu „jedynką” jest była burmistrz Teresa Jankowska, a z Osieka obecny wójt Jerzy Mieszczak, który po 12 latach kierowania gminą powiedział dość. Nie chce jednak całkowicie wycofać się z działalności samorządowej. - Myślę, że moje doświadczenie i wiedza przydadzą się na szczeblu powiatu - mówi.

Niespodzianką jest obecność z kolei na liście (numer 6) koalicji Platforma.Nowoczesna Jolanty Bąk, dyrektor Powiatowego Zespołu nr 1 Szkół Ogólnokształcących im. Konarskiego w Oświęcimiu. Przed czterema laty sympatyzowała raczej z PiS.

- Nie wiem, czym naraził się jej PiS, ale dla nas to miła niespodzianka, że tak ceniona i lubiana osoba postanowiła nas wesprzeć - nie kryje Kazimierz Homa, jeden z liderów PO w powiecie oświęcimskim i zarazem „jedynka” tej koalicji. - Przez to, że grupujemy ludzi związanych z PO, Nowoczesną i KOD mamy szerszą reprezentację - zaznacza Homa.

Pod nieobecność starosty „jedynką” PiS z Oświęcimia do rady powiatu jest Waldemar Klisiak, były hokeista Unii i wieloletni reprezentant Polski. Liderem z Kęt tego ugrupowania pozostaje Jarosław Jurzak, obecny wiceprzewodniczący rady. Z Koalicji Obwatelsko-Samorządowej kandyduje m.in. Piotr Śreniawski, aktualnie przewodniczący Rady Gminy Oświęcim.

Ojciec za syna

Wśród kandydatów PiS do Rady Powiatu Wadowickiego na drugim miejscu z okręgu obejmującego Tomice zwraca uwagę nazwisko Zdzisław Kaliński. To ojciec obecnego starosty Bartosza Kalińskiego, który będzie walczył o stanowisko burmistrza Wadowic. Wśród nowych twarzy PiS jest „jedynka” z okręgu nr 4 (Lanckorona, Stryszów, Mucharz) Małgorzata Targosz-Storch. Przyjdzie jej walczyć o głosy wyborców m.in. z obecnymi wójtami Stryszowa - Jan Wacławskim i Mucharza - Wacławem Wądolnym, którzy zrezygnowali z ubiegania się o reelekcję w swoich gminach i teraz chcą je reprezentować w powiecie z komitetu „Wspólna Małopolska”. - Trudno tak z dnia na dzień całkowicie się wyizolować z dotychczasowej działalności - tłumaczy Wacław Wądolny, który przez 16 lat kierował gminą.

„Wspólną Małopolskę” z okręgu nr 2 w Wadowicach będzie reprezentować jako kandydat numer 1 były starosta wadowicki, a wcześniej dyrektor więzienia Jacek Jończyk. Ochotę, by zasiąść w radzie powiatu, ma także Marcin Gładysz, popularny bloger z Wadowic, znany z krytycznych opinii wobec władz różnych szczebli. O mandat radnego z wadowickiego okręgu będzie walczył jako numer 1 z Kukiz ’15. Silną reprezentację „medyczną” z tego samego okręgu wystawił PSL. Jej liderem jest Józef Budka, były dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Wadowicach.

Dane wg. list kandydatów na radnych do rad pow. oświęcimskiego i wadowickiego opublikowane przez PKW do piątku 21 września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto