Miesiąc temu miałem termin odbioru mieszkania na Osiedlu Majowym w Łodzi. Skończyło się brakiem odbioru z powodu bardzo długiej listy usterek do usunięcia. Od miesiąca brak jakiejkolwiek informacji od dewelopera o technologii i terminie planowanej naprawy. Jak widać deweloper traci zainteresowanie klientem, gdy ten wpłaci ostatnią część ceny.
Co ciekawe, deweloper żąda wpłaty najpóźniej na trzy dni przed wyznaczonym terminem odbioru mieszkania. Nie ma przy tym znaczenia, czy odbiór mieszkania zostanie dokonany, czy też nie (np. z powodu wad). Ważne, żeby klient przed odbiorem wpłacił pieniądze, nie wiedząc, co spotka go podczas odbioru mieszkania. Ocenę takiego postępowania pozostawiam czytającym.
Pamiętać jednak trzeba, że mieszkanie wymaga wykończenia, bo oddawane jest w stanie deweloperskim. Przy takiej postawie dewelopera nie sposób z żadną ekipą uzgodnić terminu, kiedy prace wykończeniowe będą mogły być rozpoczęte.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?