Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prywatyzacja PKL: radni dalej kłócą się o kolejki

Łukasz Bobek
Choć od sprzedaży Polskich Kolei Linowych minął niemal rok, nie milkną echa tej transakcji. Dla zakopiańskich radnych jest ona nie do przyjęcia.

Wielkie emocje związane z prywatyzacją PKL dotyczą teraz przejęcia de facto majątku przez Polskie Koleje Górskie, spółkę, która formalnie nabyła kolejki od PKP. Problem w tym, że ponad 99 proc. udziałów w PKG ma firma z Luksemburga.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie wydało jeszcze zgody na łączenie PKL i PKG. Przed podjęciem decyzji wystosowało wnioski do gmin o opinie na temat "nabycia nieruchomości PKL przez cudzoziemca". O ile burmistrz Zakopanego Janusz Majcher zamierza wydać pozytywną opinię, to większość w radzie miasta jest temu zdecydowanie przeciwna. Na czwartkowej sesji rady miasta opozycja przyjęła większością głosów stanowisko, w którym nie zgadza się na połączenie PKL i PKG.

- Oddanie kawałka polskich Tatr kapitałowi zagranicznemu to największa hańba. Nawet pierwsi sekretarze partii nie zgodzili się, aby Tatry przejął ktoś obcy - grzmiał w czasie ostatniej sesji rady miasta Leszek Dorula, wiceprzewodniczący rady miasta.

Pojawiły się także zarzuty o utajnianie całego procesu, dziwne zapisy i tajemnice. Burmistrz Majcher odrzucał zarzuty, tłumacząc, że wszystko odbyło się w świetle prawa, a PKL nie przejmie zagraniczna firma, lecz spółka PKG, w której, według statusu, wiążące zdanie mają mieć cztery tatrzańskie gminy.

Mimo tych zapewnień zakopiańska rada przyjęła negatywne stanowisko co do połączenia spółek. Na niewiele może się to jednak zdać. Opinie samorządów lokalnych nie są wiążące dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. a

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto