Przepis nr 1. Gulasz a'la "MasterChef"

Składniki:
* 0,75 kg wołowiny na gulasz - może być pośledniejszego gatunku, byle bez tłuszczu
* pół butelki czerwonego wytrawnego wina - jeśli po wypiciu kieliszka macie ochotę na co najmniej pół butelki, to znak, że jest ono właściwe.
* 20 szalotek lub kilkanaście małych cebulek
* kilka małych pieczarek
*4 duże ząbki czosnku
* 2 łyżki pszennej mąki
*4 łyżki oliwy
* liść laurowy
* sól
* szczypta tymianku
* świeżo zmielony pieprz

Sposób przygotowania:
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy. Kiedy będzie bardzo gorąca, wrzucamy na nią pokrojone mięso i cały czas mieszając smażymy, aż mięso stanie się brązowe. Następnie podsmażone mięso przekładamy do dużego garnka, zalewamy winem oraz dodajemy liść laurowy i ziele angielskie.

Całość stawiamy na małym ogniu. Na patelnię po smażeniu mięsa wlewamy kilka łyżek wina, które doprowadzamy do wrzenia. Wówczas łopatką zeskrobujemy to, co do niej przywarło i dodajemy do mięsa. Mięso w garnku dusimy od1,5 do 2 godzin pod przykryciem, co jakiś czas sprawdzając, czy jest w nim wystarczająca ilość płynu. Jeśli jest za mało, dodajemy wody lub bulionu. Szalotki lub małe cebulki i czosnek obieramy. Pieczarek, gdy są ładne - nie obieramy.

Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy szalotki. Następnie smażymy ją na średnim ogniu cały czas mieszając aż będą lekko szkliste. Wówczas dodajemy pieczarki wraz z czosnkiem, zwiększamy ogień i smażymy około 5 minut.
Całość oprószamy mąką, mieszamy i zestawiamy z ognia. Szalotki trafiają do mięsa pod koniec duszenia, kiedy ono jest już prawie miękkie. Potrawę doprawiamy solą, pieprzem, tymiankiem i dusimy do całkowitej miękkości mięsa. Można podać z bagietką lub purée do tego oczywisćie czerwone wino.

Wszystkim czytelnikom "GK" życzę smacznego.

Polecam, Maciej Koźlakowski

Zobacz zmagania zawodników w morderczym biegu z Ronda Kuźnickiego na szczyt Kasprowego Wierchu