Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rabka: Sanatoria jeszcze nie idą pod młotek

Tomasz Mateusiak
Ministerstwo Skarbu Państwa przedłużyło sobie termin, do którego musi rozpatrzyć dokumenty z ofertą kupna firmy Uzdrowisko Rabka S.A., jakie wysłały urzędnikom trzy zainteresowane kupnem spółki podmioty. Teraz analiza ofert będzie trwać aż do 16 maja. Po tym czasie ministerstwo powinno zdecydować, kto kupi rabczańskie sanatoria

Urzędnicy ministerstwa zarządzanego przez Mikołaja Budzanowskiego nie mają szczęścia do sprzedaży firm z Podhala. Górale od kilku miesięcy są bowiem świadkami niekończącego się spektaklu pod nazwą "sprzedaż elektrowni w Niedzicy". Teraz może się okazać, że podobny los spotka Uzdrowisko Rabka S.A.

- Ministerstwo Skarbu Państwa wydłużyło termin, po którym powiemy zainteresowanych kupnem spółki inwestorom, czyja oferta okazała się najkorzystniejsza - mówi Wojciech Konefał ze służby prasowej ministerstwa.

16 maja minie termin, jaki ministerstwo wyznaczyło sobie na analizę dokumentów ws. uzdrowiska

Początkowo ta decyzja miała zapaść w ostatni piątek. Teraz jednak wiadomo, że kupcy muszą czekać aż do 16 maja.

- Przesunięcie terminu to zapewne decyzja czysto administracyjna - przypuszcza Jan Wieczorkowski, jeden z potencjalnych kupców uzdrowiska i potomek jego
przedwojennych właścicieli. - Dlatego w spokoju czekam na maj. Zobaczymy, co wtedy wymyślą w ministerstwie.
Oprócz Wieczorkowskich o zakup domów sanatoryjnych stara się też firma z Rokicin Podhalańskich i spółka z Rabki.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rabka.naszemiasto.pl Nasze Miasto