Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rabka-Zdrój: zabrakło pieniędzy dla chorych na serce

Józef Słowik
GRZEGORZ MEHRING
Szpital w Rabce-Zdroju, jeden z dwóch ośrodków rehabilitacji kardiologicznej w Małopolsce, od poniedziałku może wstrzymać przyjmowanie pacjentów. Powodem - brak pieniędzy.Tym samym załamaniu może ulec proces leczenia ciężkich schorzeń kardiologicznych, bo pacjenci, którzy przeszli poważne operacje na sercu, nie będą mieli się gdzie rehabilitować. A to jest niezbędne, by mogli normalnie funkcjonować.

Pacjenci są oburzeni taką sytuacją.

- To poważne niedopatrzenie, żeby zabrakło pieniędzy w tak ważnym ośrodku - mówi pan Zdzisław, który po operacji serca przebywał na rehabilitacji w Rabce. - Po zabiegach na sercu musimy mieć miejsce, gdzie możemy spokojnie dojść do zdrowia. Inaczej szybko wrócimy na leczenie szpitalne.

Zobacz także: CBA prześwietla Urząd Miasta w Rabce-Zdroju

Jak zapewnia Andrzej Kowalczyk, prezes Uzdrowiska Rabka S.A., już w trakcie negocjacji kontraktu na ten rok z Narodowym Funduszem Zdrowia spółka uzdrowiskowa sygnalizowała, że pieniędzy starczy jedynie do połowy listopada.

- Nasze przypuszczenia się potwierdziły - mówi Kowalczyk. - Musimy wstrzymać przyjmowanie pacjentów, bo lada moment braknie pieniędzy.

Do Rabki trafiają pacjenci z kilkunastu szpitali, gdzie są leczone schorzenia kardiologiczne i wykonywane zabiegi na otwartym sercu.

- Jeżeli nie będzie możliwości rehabilitowania pacjentów, a jesteśmy największym tego typu ośrodkiem w naszym województwie, to cała rzesza ludzi może czekać na operacje - i to tylko w samym Szpitalu im. Jana Pawła II w Krakowie - aż do przyszłego roku - dodaje Kowalczyk.

Aby rabczański ośrodek rehabilitacji kardiologicznej przetrwał do końca roku, potrzeba mu dodatkowych 330 tys. zł.

- Na razie trwają dotychczasowe turnusy. Gdy się skończą, pracownicy pójdą na bezpłatne urlopy - obawia się Kowalczyk. - Według mnie większy problem z zamknięciem oddziału jest dla pacjenta, który nie trafi na szybką rehabilitację.

Jolanta Pulchna, rzeczniczka prasowa małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, zapewnia że NFZ stara się finansować oddziały kardiologii rehabilitacyjnej na tyle na ile mu pozwalają środki finansowe w budżecie.

- W przypadku oddziału rehabilitacji kardiologicznej w Rabce-Zdroju kontrakt w 2009 roku opiewał na 3 miliony 758 tysięcy złotych, zaś w 2010 roku został zwiększony do 3 milionów 777 tysięcy - informuje Pulchna. - Ponadto w połowie tego roku oddział ten otrzymał dodatkowo jeszcze 80 tysięcy złotych.

Jolanta Pulchna potwierdza słowa prezesa Andrzeja Kowalczyka, że obecnie wpłynęło pismo z prośbą o kolejne zwiększenie funduszy. Jest ono w trakcie rozpatrywania. Na pozytywny wynik tych rozmów czekają pacjenci i 40 pracowników.

Znany ośrodek

Ośrodek Rehabilitacji Kardiologicznej w Rabce-Zdroju liczy 170 łóżek.
Rehabilituje pacjentów, którzy leczyli się na oddziale kardiochirurgii w Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II Krakowie. Ośrodek ma dobrą ocenę wśród kardiologów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rabka.naszemiasto.pl Nasze Miasto