Pracownicy Miejskiego Szpitala w Rabce Zdroju nie dają za wygraną w walce z Narodowym Funduszem Zdrowia. Zapowiadają, że gdyby niekorzystna dla nich decyzja małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia nie uległa zmianie, w przyszłym tygodniu zablokują krakowską siedzibę NFZ. Na razie jednak ich akcja protestacyjna ma ograniczyć się do trzydniowej pikiety na Piątkowej Górze koło zakopianki.
Jak mówi prezeska szpitala, Małgorzata Skwarek, cały czas konflikt z Narodowym Funduszem Zdrowia nie znalazł rozwiązania, pomimo tego, że mija już ponad pół roku. -Chcemy dać do zrozumienie urzędnikom, że nie będzie przyzwolenia na łamanie prawa i zakulisowe gry.
Wszystko rozbija się teraz o to, że pomimo tego, że warszawska centrala NFZ uwzględniła odwołania szpitala dotyczące kontraktu dla oddziału wewnętrznego i izby przyjęć, szpital nie dostał pieniędzy - zdaniem prezeski - należnych mu od od początku roku, a jedynie za okres w którym przyjęto odwołania. Jak wyjaśnia Jolanta Pulchna, rzeczniczka NFZ w Krakowie, teraz, gdy uwzględniono odwołanie, muszą odbyć się ponownie rokowania, aby dokładnie określić cenę za wykonywane usługi.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
