Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sadurki: Podpalacz oszukiwał, żeby nie dać się złapać (ZDJĘCIA)

WA
Seryjny podpalacz którym okazał się 26-letni mieszkaniec wsi został zatrzymany w minioną środę. Część mieszkańców wsi nawet o tym nie wiedziała, pozostali nie wierzą że mógł zrobić coś takiego.

- To spokojny chłopak był, znamy się bardzo długo i nie wierzę, że z jednej strony podpalał, a z drugiej pomagał w szukaniu sprawcy. Jego gra, udawanie i odsuwanie od siebie podejrzeń były wręcz idealne - wyjaśnia pani Iwona, mieszkanka Sadurek.

Jak tłumaczą mieszkańcy podpalacz brał udział w patrolach obywatelskich, które szukały piromana. Dochodziło nawet do tego, że patrol był w jednym końcu wsi a pożar pojawiał się na drugim.

- Jak się okazało, że to nie są zwykłe pożary tylko ktoś podkłada ogień to od razu wszyscy mówili, że to ktoś "swój". Musiał znać okolicę, wiedział gdzie się chować i co można podpalić - dodaje pani Iwona.

Podpalacz w sumie od kwietnia do 31 października wywołał 12 pożarów. Mimo tego, że podpalał pustostany i budynki gospodarcze w jednym z przypadków niewiele brakowało, doszłoby do tragedii.

- Przysnąłem na chwilę oglądając telewizję, kiedy otworzyłem i wyjrzałem za okno zobaczyłem ścianę ognia. Okazało się, że pali się dom moich rodziców, który stoi dosłownie 2 metry od mojego. Gdybym się nie obudził to aż się boję pomyśleć co mogłoby się stać. A to, że mam gdzie mieszkać zawdzięczam tylko szybkiej akcji straży pożarnej - wyjaśnia pan Stanisław, wieloletni członek OSP w Sadurkach.

Podpalacz był na tyle przebiegły, że nawet zdawał relację z pogoni za domniemanym sprawcą. Jednak zgubiło go to, że pasjonował się pracą strażaków, którzy gasili wywoływane przez niego pożary. Praktycznie każdy z pożarów obserwował gdzieś z ukrycia.

- Złapanie sprawcy było utrudnione ponieważ działał on sam, nigdy wcześniej nie był notowany za tego typu przestępstwa no i mylił trop biorąc udział w poszukiwaniach. Policjantom w toku śledztwa udało się ustalić, że 26-latek jest odpowiedzialny za wywołanie 5 lat temu pożaru w Ożarowie -wyjaśnia Marcin Koper, oficer prasowy puławskiej policji.

Mieszkaniec Sadurek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, za podpalenia grozi mu do 8 lat więzienia.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto