Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sucha Beskidzka: Mieszkańcy walczą o połączenie do Żywca

Paulina Janowiec Kapłon
Jeszcze niedawno na trasie Sucha Beskidzka - Żywiec pociąg odjeżdżał co godzinę. Potem ograniczono liczbę połączeń najpierw do pięciu, później do trzech w ciągu dnia. Z kolei rok temu całkowicie zlikwidowano linię kolejową na tej trasie. Mieszkańcy okolicznych miejscowości nie dają za wygraną. Zorganizowali komitet, który reprezentując ich, walczy o przywrócenie połączenia.

Uzasadniają, że trasa powstała przed 1900 r. Od tego czasu korzystali z niej ludzie dojeżdżający do pracy, czy dzieci i młodzież uczęszczająca do szkół. Dziś budynki stacji kolejowych w Stryszawie, Lachowicach, Jeleśni, Kurowie, czy Hucisku są dewastowane i niszczeją.
- Władze PKP nie zgadzają się na przywrócenie połączenia Sucha Beskidzka - Żywiec. Tłumaczą to za dużymi kosztami utrzymania w porównaniu do liczby pasażerów - opowiada Józef Jagos, mieszkaniec Suchej, członek komitetu obrony.
Dla wielu osób nie mających własnego środka transportu, pociąg kursujący kilka razy w ciągu dnia był sporym udogodnieniem. Był nie tylko tańszy, ale umożliwiał też bezpośrednią komunikację między Żywcem a Suchą. Obecnie kursujący pociąg zastąpiono busami i autobusami. Żaden z nich jednak nie pokonuje bezpośrednio całej trasy.
- Dodatkowy problem pojawiał się w zimie. Pociąg był punktualny i przyjeżdżał zawsze. Natomiast autobusy miały czasami trudności z pokonaniem niektórych odcinków drogi - tłumaczy Jagos.
Mieszkańcy okolicznych miejscowości powoli tracą nadzieję, że linia zostanie przywrócona i będą mogli dojeżdżać do pracy, jak zawsze, pociągiem. Dalej jednak zapowiadają, że będą zasypywać pismami wszystkie decyzyjne osoby w tej sprawie nie tylko w naszym województwie, ale i w Warszawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rabka.naszemiasto.pl Nasze Miasto