PKL, jak potwierdza Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy Grupy PKP, mają być jeszcze w tym roku sprzedane. Jednak, jaka strategia prywatyzacji zostanie przyjęta, jeszcze nie wiadomo. W czerwcu najprawdopodobniej okaże się, czy spółka zostanie sprzedana w całości, czy też w części i w jakiej.
- Mamy już gotową wycenę, analizę środowiskową i prawną - tłumaczy rzecznik. - Być może jeszcze w maju, ale najprawdopodobniej w czerwcu zostanie opracowana strategia oraz pojawi się ogłoszenie o sprzedaży. Po pobraniu przez zainteresowane strony memorandum informacyjnego, nastąpi wstępne składanie ofert, dokładne "prześwietlenie" spółki PKL, a po nim składanie ofert wiążących i negocjacje. Dopiero wtedy będzie można mówić o konkretnych zainteresowanych.
Tymczasem od kilku już miesięcy w mediach pojawiają się informacje o potencjalnych nabywcach PKL, m.in. Austriakach, PZU, a teraz media czeskie i słowackie doniosły, że naszymi kolejkami interesuje się największa w branży turystycznej firma na Słowacji - Tatra Mountain Resorts.
- To wszystko jedynie medialne dywagacje - sugeruje Kurpiewski. Dodaje jednak, że jest bardzo duże zainteresowanie prywatyzacją kolejek, m.in. ze strony banków i innych instytucji finansowych.
Jednak wczoraj otrzymaliśmy od Jan Bosnovica, dyrektora Narodowego Centrum Turystyki Słowackiej w Polsce, list, w którym firma TMR potwierdza, że chce nabyć PKL.
- Spółka Tatry Mountain Resorts rozpoczyna budowę nowej ery dla Tatr. Ery lepszych usług, lepszych stoków narciarskich i światowej klasy hoteli - donosi przedstawiciel spółki TMR, Igor Rattaj. - Spółka ma poważne plany dotyczące rozwoju także polskich ośrodków górskich. TMR jest zainteresowana odkupieniem PKL i zainwestowaniem w modernizację polskiej spółki dużych środków.
Rattaj dodaje, że jego spółka jest jedyną, która dotychczas wyraziła jednoznaczne zainteresowanie ofertą kupna polskich kolejek.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?