Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2014: Górale chcą mieć swoich w sejmiku wojewódzkim

Łukasz Bobek
Jan Hamerski ma mocne poparcie Anny Paluch z PiS
Jan Hamerski ma mocne poparcie Anny Paluch z PiS Jan Hubrich
Podczas wyborów samorządowych Podhale chce wprowadzić swoich ludzi do sejmiku małopolskiego. Szykuje się kilka "ciekawostek" na listach kandydatów, o co głównie zadbała Platforma Obywatelska.

Górale zwierają szyki przed wyborami. Już nie tylko będą bić się o stołki w lokalnych urzędach, ale także zamierzają ruszyć z natarciem na Kraków. - To w końcu w sejmiku wojewódzkim jest najwięcej pieniędzy do podziału dla regionów - mówią nam działacze polityczni rodem spod Tatr. Z drugiej strony wojewódzka układanka może przełożyć się na ewentualne koalicje w wyborach do rad gmin, powiatów czy podczas walki o fotele burmistrzów i starostów.

Podhalańscy kandydaci do sejmiku pojawią się głównie na listach dwóch największych partii - Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. Wybuchową mieszankę szykuje głównie Platforma Obywatelska.

- Z Podhala wystawimy w sumie pięciu kandydatów - informuje Andrzej Gut-Mostowy, poseł i przewodniczący struktur PO na Podhalu. - Z powiatu tatrzańskiego będzie dwóch kandydatów, a z nowotarskiego trzech.

I tak na listach wyborczych znajdziemy Marka Habera, dyrektora szpitala w Suchej Beskidzkiej, byłego wiceministra zdrowia. Haber rodem jest z Orawy.

- Oprócz niego wystawiamy także Barbarę Dziwisz z Raby Wyżnej, która zresztą w mijającej kadencji dzierżyła mandat radnego sejmiku wojewódzkiego - dodaje Gut-Mostowy.

Trzecim kandydatem reprezentującym powiat nowotarski będzie Eugeniusz Zajączkowski, obecny wiceburmistrz Nowego Targu. A to oznacza, że PO najprawdopodobniej nie wystawi swojego kandydata na burmistrza stolicy Podhala, ale poprze obecnego włodarza Marka Fryźlewicza.

Zadziwiająco wygląda lista PO w powiecie tatrzańskim. Tutaj kandydatami mają być obecny burmistrz Janusz Majcher (o czym informowaliśmy już we wczorajszym wydaniu) a także Krzysztof Król-Łęgowski, dyrektor Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury, a zarazem zięć Andrzeja Gąsienicy-Makowskiego, starosty tatrzańskiego. To z kolei wskazuje na to, że Jedność Tatrzańska, stowarzyszenie dowodzone przez starostę, weszło z koalicję z PO.

Taki ruch nie powinien dziwić. Andrzej Gąsienica-Makowski, który zamierza startować do Rady Powiatu Tatrzańskiego i dalej na stanowisko starosty, szuka wsparcia. Starostę bowiem wybierają nie obywatele w komisjach wyborczych, ale już radni. Tymczasem do rady powiatu swoje listy wystawiają i PO, i Jedność Tatrzańska. Im więcej szabel w radzie, tym większa szansa, by Makowski pozostał na stołku.

O tym, że warto armię zbierać wcześniej, Makowski przekonał się cztery lata temu. Gdyby nie nagła zmian frontu zaraz po wyborach jednego z radnych, Makowski nie miałby większości w radzie i nie zostałby wybrany na starostę.

PO odstawia za to na boczny tor Franciszka Bachledę-Księdzularza, byłego posła i burmistrza gminy tatrzańskiej, a obecnie radnego sejmiku wojewódzkiego. - Marek Sowa ma w stosunku do pana Franciszka inne plany. Zamierza zaproponować mu stanowisku w Urzędzie Marszałkowskim - ujawnia poseł Andrzej Gut-Mostowy.

Nieco mniej zaskakująca jest lista kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego - podobnie jak PO - z Podhala wystawi pięciu kandydatów. - U nas decyzja już dawno zapadła. Powiat nowotarski będą reprezentować Jan Hamerski ze Szczaw-nicy, Józef Szperlak z Jabłonki i Renata Klamerus ze Spyt-kowic - mówi Anna Paluch, posłanka i przewodnicząca PiS powiatu nowotarskiego.

Hamerski obecnie jest radnym wojewódzkim, a dawniej pełnił funkcję starosty i wicestarosty nowotarskiego. Szperlak, dyrektor banku w Jabłonce, jest radnym powiatowym już czwartą kadencję. Doświadczenia samorządowego nie ma za to Renata Klamerus, która do niedawna prowadziła aptekę, a obecnie zajmuje się pisaniem książek dla dzieci. Zdaniem posłanki Paluch na pochwałę zasługuje jej działalność społeczna.

Z kolei z powiatu tatrzańskiego wystartują Jan Piczura z Witowa, szef struktur PiS pod Tatrami, oraz Anna Zając, nauczycielka z Zakopanego. To o tyle zaskakujące, że wiele osób stawiało na Piotra Bąka, byłego burmistrza Zakopanego. - Będzie on startował do Rady Powiatu Tatrzańskiego. Jest też naszym kandydatem na starostę - wyjawia Piczura.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto