Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: Olimpijska kłótnia radnych

Tomasz Mateusiak
Burmistrz Zakopanego przekonuje, że jeśli miasto pod Giewontem rzeczywiście chce wspólnie z Krakowem i Słowacją starać się o organizację zimowej olimpiady, to górale muszą się zjednoczyć. Jak na razie perspektywa organizacji igrzysk pod Tatrami rysuje się więc mgliście. Zakopiańscy radni pokłócili się z burmistrzem już przy pierwszej rozmowie o olimpiadzie.

Górale muszą odpowiedzieć sobie na pytanie, czy rzeczywiście chcą olimpiady. Jak na razie bowiem część osób olimpiadę chce, kolejna grupa boi się skąd wziąć na imprezę pieniądze, a pozostali twierdzą, że Zakopane na współpracy z Krakowem więcej straci niż zyska.

- Kto dziś pamięta w jakich miastach rozgrywane były narciarskie dyscypliny igrzysk olimpijskich w Turynie czy Vancouver? - pyta burmistrza radny Jan Gąsienica Walczak. - Dlatego uważam, że jeśli olimpiadę dostanie Kraków czy Poprad, a w Zakopanem będzie tylko część konkurencji, to my nic nie zyskamy. Kraków i Zakopane muszą być partnerami!

Radnemu Gąsienicy Walczakowi wtórował też przewodniczący rady Jerzy Zacharko. Chce on by uroczyste otwarcie i zamknięcie teoretycznych igrzysk w Polsce odbyło się nie (jak się obecnie planuje) na stadionie Wisły Kraków tylko pod Wielką Krokwią w Zakopanem. - Na skoczni zmieści się więcej ludzi - twierdzi Zacharko.

- Spokojnie podchodzimy do tego tematu - odpowiedział radnym burmistrz Janusz Majcher . - Na razie o olimpiadzie rozmawiamy nieformalne. Na dogranie konkretów o których mowa przyjdzie jeszcze czas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suchabeskidzka.naszemiasto.pl Nasze Miasto