Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: po powodzi przyjedzie mniej turystów

Łukasz Razowski
Czy i tego lata Krupówki będą zatłoczone?
Czy i tego lata Krupówki będą zatłoczone? Łukasz Razowski
Prognozy dla branży turystycznej nie są optymistyczne. Nie dość, że zakopiańscy hotelarze i właściciele pensjonatów twierdzą, iż kryzys ekonomiczny nadal daje im się we znaki, to na turystyce dodatkowo odbije się tegoroczna powódź. Pod Giewont może przyjechać nawet o połowę mniej gości niż w poprzednim roku.

Zakopane wprawdzie nie ucierpiało na skutek dwóch fal wielkiej wody, ale spustoszenie, jakie powódź niosła ze sobą w kraju, może się odbić na zarobkach miejscowych przedsiębiorców. Wiele osób odwołuje rezerwacje w podhalańskich pensjonatach. - To problem nie tylko Zakopanego, lecz turystyki w ogóle - zaznacza Agata Wójtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w Zakopanem.

- Ludzie będą teraz patrzeć w niebo przy planowaniu urlopu. Wielu zapewne odwoła wyjazdy i nie ma się im co dziwić. - Kryzys trwa - stwierdza Mirosław Wiśniewski z willi Wisienka w Zakopanem. - Nie ma się co oszukiwać. W tym roku może być nawet o połowę mniejszy ruch niż w zeszłym sezonie. Jak dodaje, na wakacje ma 50 procent mniej rezerwacji niż przed rokiem. - Powódź na pewno nie będzie sprzyjała przyjazdowi na wakacje - obawia się Lidia Jankowska z apartamentów Tamaris w Zakopanem.

Jeszcze gorzej jest we wsiach wokół stolicy Tatr - w Kościelisku czy w Poroninie, mimo że ceny są tu sporo niższe. Przykładowo nocleg w średniej klasy pensjonacie dla czterosobowej rodziny w Zakopanem może kosztować 200-250 zł za dobę. Przy tygodniowym pobycie robi się z tego wydatek za sam nocleg rzędu 1500 zł. Tymczasem np. w Cichem taka rodzina będzie musiała zapłacić za 7-dniowy pobyt ok. 1000 zł.

Jednak według Agaty Wojtowicz, ceny w Zakopanem nie są wysokie jak na turystyczne miasto w górach.
- Na pewno nie będziemy stać z założonymi rękami. Być może ceny spadną - dodaje prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Nie podaje jednak konkretnych przykładów, jak górale zamierzają skusić turystów.
Rówież w Pieninach, które żyją z turystyki, może być kiepsko. W czasie wielkiej wody wielu turystów anulowało rezerwacje w Sromowcach Niżnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto