Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakopane: Watra po roku znów działa legalnie

Tomasz Mateusiak
W takie zakończenie pod Tatrami nie wierzył prawie nikt. Jak udało nam się ustalić, od zeszłego tygodnia zakopiańska restauracja Watra działa legalnie! Niestety, wszystko również wskazuje na to, że lokal zgodnie z prawem będzie działał już tylko kilka miesięcy. Właściciele przedwojennej kamienicy złożyli wniosek o jej rozbiórkę.

11 miesięcy po tym, jak budynek trzy razy stawał w płomieniach, właściciele lokalu w zeszłym tygodniu dostarczyli wreszcie Inspekcji Nadzoru Budo-wlanego dokumenty świadczące o tym, że jest on w pełni bezpieczny.

- To naprawdę dobra nowina - uważa Jan Kęsek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Zakopanego. - Kilka dni temu do mojego biura przyszedł przedstawiciel właścicieli budynku z restauracją Watra i wręczył mi opinię specjalistów od instalacji elektrycznej (w lutym 2012 pożary w Watrze wywołały zwarcia kabli), z której wynika, że budynek ten jest sprawny i nikomu nie zagraża. Tym samym nie mam już powodu, by odebrać tym ludziom pozwolenia na użytkowanie domu.

Inspektor Kęsek decyzją właścicieli Watry jest rozpromieniony. Przez ostatnie 11 miesięcy wysłał im kilkanaście listów z wezwaniami do zamknięcia lokalu (żaden nie został odebrany), a nawet kilkakrotnie sam próbował wręczyć taką decyzję. Niestety, pomimo faktu, że Watra działa praktycznie 24 godziny na dobę, zawsze gdy szedł do niej inspektor, drzwi były zamknięte. Teraz więc, gdy biznesmeni donieśli mu wszystkie niezbędne dokumenty, może spokojnie o Watrze zapomnieć.

Jak się okazuje, zmiana frontu dwójki restauratorów wobec PINB była częścią większej operacji. W ten sam dzień, w który na biurko Kęska trafiły dokumenty legalizujące Watrę, do gabinetu naczelnika wydziału architektury i budownictwa w zakopiańskim starostwie trafiło pismo z prośbą o pozwolenie na wyburzenie Watry. - Prośba nie jest umotywowana - mówi naczelnik Stanisław Dawidek.- Jeszcze nie wiem czy wydamy na to zgodę.

Urzędnik prawdopodobnie nie będzie miał jednak wyjścia. Postawiona przed wojną Watra - mimo że zdaniem wielu architektów jest cennym budynkiem - nie ma statusu zabytku. Właściciele mogą ją więc rozebrać i postawić nowy obiekt.

- Z tego co wiem, tak ma się właśnie stać - mówi Dawidek.- Podobno przyszły obiekt ma mieć dosyć nowoczesny kształt i już jest projektowany przez jedną z cenionych zakopiańskich architektek.

Według naszych ustaleń, budynek projektuje Teresa Trojan- Korn - ta sama osoba, która rysowała plany dla sławnej kamienicy syna burmistrza Janusza Majchra na Krupówkach. Sama zainteresowana odmówiła jednak komentarza w tej sprawie.

Przed kilkoma laty opinia publiczna poznała już projekt budynku, jaki miałby stanąć w miejscu Watry. Szklano-metalową bryłę przypominająca górską grań miał wówczas budować do spółki z właścicielami Watry Grzegorz Majcher. - Teraz jednak te plany są już nieaktualne- mówi syn burmistrza. - Z Watrą nie mam nic wspólnego.

- Jeśli Watra rzeczywiście zniknie z pejzażu Zakopanego, to będzie mi trochę przykro- mówi Wojciech Solik, zastępca burmistrza. - Lubię ten obiekt. Zapewniam jednak, że jego właściciele na tej działce wieżowca nie wybudują. Tam obowiązuje plan, który pozwala budować budynki takie, jak sąsiednie, czyli co najwyżej 4-piętrowe.
Niestety, mimo wielu prób, nie udało nam się skontaktować z właścicielami Watry.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto