23-latek z Puław ewidentnie nie robi sobie nic z grzywien, jakie wlepia mu zakopiański sąd. - Łapaliśmy go już pięć razy za organizowanie gry w trzy kubki. Za każdym razem, za to wykroczenie sąd wymierzał mu karę po 2 lub 2,5, a ostatnio nawet 4 tys. zł kary - mówi Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
Niestety, to nie pomogło. Mężczyzna nie daje za wygraną i już po raz szósty został przyłapany na grze w trzy kubki. Problem polega na tym, że 23-latek przy tłumie turystów wypoczywających na feriach, jest w stanie grzywnę odrobić nawet w jeden dzień.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!