Turyści z województwa śląskiego, jeśli wybierają się w małopolskie góry na urlop, to zazwyczaj trafiają do Zawoi. Stąd już blisko do Zakopanego. Jednak aby dojechać na miejsce, nieraz muszą stać w korkach m.in. w centrum Makowa Podhalańskiego, przez które prowadzi jedyna droga. Za cztery lata ma się to zmienić.
- Teraz jest najlepszy moment, aby zrealizować inwestycję - mówi Tadeusz Chowaniak, wójt gminy Zawoja. - Żaden właściciel terenu nie wyraża sprzeciwu, mieszkańcy wręcz proszą o tę drogę.
Zapotrzebowanie na nowy dojazd do Zawoi jest tak duże, że gminni samorządowcy postanowili dołożyć jedną czwartą do wydatków, jakie miałby ponieść powiat suski.
- Chodzi o budowę niecałych trzech kilometrów drogi - mówi Tadeusz Gancarz, starosta suski. - W lutym w tej sprawie będziemy zawierać porozumienie z powiatem żywieckim. Starosta żywiecki zadeklarował, że będzie liderem inwestycji.
Szanse na realizację budowy nowego połączenia drogowego z Podhalem i ziemią suską są spore. Władze powiatowe z Żywca mają bowiem już pozwolenie na budowę. Samorządowcy z powiatu suskiego nad projektem pracują. A to przyda się w pozyskiwaniu dotacji unijnej na inwestycję, która ma wynieść około 70 procent.
Wykonanie drogi miałoby w sumie kosztować 8 milionów złotych, z czego powiat suski zapłaciłby 2 miliony. Zakończenie całej inwestycji, która połączy dwa powiaty, planowane jest na 2016 rok.
Polskie myśliwce w powietrzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?