Były pięknie wyzdajane kumoski z kumotrami, góralscy narciarze pędzący za narowistymi końmi. Nie zabrakło spektakularnych upadków, ale i szybkich sprawnych przejazdów. A wszystko to podziwiało tysiące gapiów - zarówno turystów, ale przede wszystkim górali z całego Podhala. Wszystko to na niedzielnych zawodach w ramach kumoterskiej gońby, jakie odbyły się na Polanie Lichajówki w Małem Cichem. Na starcie stawili się zawodnicy z całego niemal Podhala. Najpierw była parada gazdowska, czyli paradny przejazd zaprzęgów konnych. Tutaj liczył się przede wszystkim wygląd koni, powożącego zaprzęgiem gazdy i jego pasażerów. W ski-skiringu i skiringu najważniejszy był czas przejazdu.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!