Akcja ratownicza trwała kilka godzin. Na miejscu były jednostki OSP z Orawy i zawodowa straż pożarna z Nowego Targu oraz policja i trzy karetki pogotowia. Wiadomo, że samochody biorące udział w zdarzeniu uległy czołowemu zderzeniu. Jeden z nich - niebieskie BMW - następnie dachowało w pobliskim rowie.
To nim kierował mężczyzna, który był reanimowany przez załogę karetki, która dojechała na miejsce wypadku z Jabłonki. Jego stan był naprawdę fatalny. Niestety, po około 40 minutowej akcji reanimacyjnej przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon poszkodowanego. Nieoficjalnie wiemy, że zmarły to mieszkaniec Jabłonki.
Niestety. Rano dotarły do nas złe informacje. Wbrew temu co podaliśmy wcześniej, stan pozostałych dwóch ofiar był na tyle ciężki, że ratownicy i lekarze walczyli też o ich życie. Po tym jak uczestnicy wypadku dotarli do szpitala zmarła w nim druga ofiara. Trzecia cały czas walczy o życie.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?