Ci, którzy wymarzyli sobie majowe wypady w Tatry, muszą liczyć się z zimową i mokrą aurą. - Od rana na Kasprowym Wierchu mamy pół stopnia poniżej zera. Jest mgła. Do tego od rana cały czas sypie śnieg - usłyszeliśmy wczoraj od pracownika obserwatorium meteo na szczycie. Do godz. 14 meteorolodzy naliczyli ok. 10 centymetrów świeżego opadu. W Zakopanem zaś padał deszcz, a termometry pokazały jedynie siedem stopni.
- Koło 15 maja co roku przychodzi taka aura, że się ochładza i ta pogoda utrudnia nam górskie wędrówki. Lepiej teraz odpuścić sobie wycieczki w wyższe partie gór. Jest mokro i zimno, bardzo nieprzyjemnie. A jak już ktoś się wybiera, powinien zabrać ze sobą ciepłe ubranie i z pewnością coś przeciwdeszczowego - mówi Edward Lichota z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dzisiaj nie będzie lepiej. Według synoptyków ze stacji IMGW na Równi Krupowej w Zakopanem, pogoda we wtorek ma być podobna. Również będzie zimno i będzie padał deszcz, a w górach śnieg.
- Taki maj to nic dziwnego. Wysoko w Tatrach śnieg może pojawić się także w lipcu, czy sierpniu. Już tak nieraz bywało - mówi Maria Gawlak, góralka z Zakopanego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?